Portal plotkarski hollywoodstarshoney.com obwieszcza, że Charlie Sheen znalazł bratnią duszę.
Paz de la Huerta jest niepokorna już od dzieciństwa. Grafiki Google z wyłączonym filtrowaniem dowodzą, że nigdy nie stroniła od balang, alkoholu i seksu. Obiecująca rola w skazanym na sukces ,,Zakazanym Imperium" niczego pod tym względem nie zmieniła.
Niedawno wspominałem o tegorocznych Złotych Globach dla twórców ,,Boardwalk Empire". Bohaterami gali był Steve Buscemi i producenci. Antybohaterem - Paz de la Huerta, odtwórczyni Lucy Danziger. Aktoreczka (nazywam ja tak mimo, że ma predyspozycje do bycia prawdziwą gwiazdą) nie dotarła na after party po rozdaniu nagród, bo postanowiła świętować na własną rękę i świętowaniem doprowadziła się do stanu uniemożliwiającego dotarcie na drugą część tej uroczystości.
Niepokorna Paz ma najwyraźniej dużo wspólnego z Lucy Danziger, w którą się wciela. Oprócz wymienionych ekscesów warto wspomnieć o jej niefrasobliwym stosunku wobec własnego ciała. Autor notki na hollywoodstarshoney.com wspomina o ustach aktorki wypełnionych botoksem. Czyż to nie dziwne, aby odtwórczyni tancerki z lat 30' miała ciało udoskonalone technikami chirurgicznymi wprost z XXI wieku?
Źródło: hollywoodstarshoney.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz